W tym miesiącu
nie przedstawię Wam wesołej komedyjki z romansem w roli głównej. Ani też
dobrego thrillera-horroru, który spowodowałby ciarki na waszej skórze. Nie. Tym
razem będzie ciężka tematyka, okraszona pesymizmem, realnością, brutalnością,
niesprawiedliwością życia, ale również przebłyskami nadziei i marzeniami.
Jak mogę
określić, o czym dokładnie jest Deep Love?
Powiedzmy, że jest kilka historii o ludziach, którzy w jakiś sposób są /byli ze
sobą połączeni i każda z nich nie miała życia usłanego płatkami róż. Można by
rzecz, że wszystko zaczęło się od Ayu… Ale to nie do końca będzie prawdą, bo
ludzkie nieszczęścia sięgają znacznie dalej w przeszłość. Jeśli teraz myślicie,
że nie rozumiecie o czym dokładnie pisze ta wariatka, to powiem jedynie na
swoje usprawiedliwienie, że wszystko stanie się jasne po przeczytaniu tych
kilkunastu rozdziałów :3.