W tym
miesiącu chciałam podzielić się z Wami jednorozdziałowymi historiami, które
zapadły mi w pamięci jako coś cudownego albo romantycznego albo w pewien sposób
nadzwyczajnego. Osobiście polecam, bo opowiastki nie są długie( jedna ma nawet
14 stron), a za to mają swój urok. Wszystkie można przeczytać na
centrum-mangi.pl.
Kon no
Ki Konoha ~Yumeka Sumomo
Tytuł alternatywny: Leaves of the deep blue tree
,,Jedynie
jesienią, gdy szeleszczą liście, mogę spotkać tego tajemniczego chłopaka.
Pokochałam go.”
Jak
można się domyślić po tym krótkim, acz znaczącym cytacie, one-shot opowiada
historię miłosną, gdzie główna bohaterka, Akino, pewnego razu jako mała
dziewczyna gubi się w lesie i spotyka przy grantowym drzewie tajemniczego
chłopaka. Zafascynowana jego przywiązaniem do drzewa postanawia odwiedzać go
każdej jesieni i tak między głównymi bohaterami zaczyna narastać jakaś
nierozerwalna więź. Jaki sekret skrywa nasz bohater, Konoha? I jak się skończy
ta historia?
W
styczniu tego roku, kiedy zaczęłam serię postów pt. ,,Manga miesiąca” dałam na
pierwszy ogień mangę Nasz szczęśliwy czas tej samej autorki co zilustrowała
Kon no ni Konoha. Już wtedy można było zauważyć kilka rzeczy, które
charakteryzują jej styl, są to między innymi: melancholijne i dojrzałe opowieści,
specyficzna kreska oraz natłok emocji jakie wywołuje u czytelnika. Jak dla mnie
autorka ma prawdziwy talent, choć znajdą się tacy, którzy nie lubują się w
takich sentymentalnych historiach. Ale spróbować każdy może, choćby po to, żeby
troszkę się wzruszyć.
Ocen
fabuły: 10/10
Ocena kreski: 8/10
Ocena postaci: 9/10
Ocena ogólna: 9/10