Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

niedziela, 26 stycznia 2014

,,Gorączka" Dee Shulman

TOM I TRYLOGII PARALLON


Nieustraszony rzymski gladiator. Lekkomyślna dziewczyna z XXI wieku. Tajemniczy wirus, który ich połączył… A.D. 152 Sethos Leontis, nadzwyczaj zręczny wojownik, nieoczekiwanie zostaje ranny i niebezpiecznie ociera się o śmierć. A.D. 2012 Niezwykle inteligentna, ale sprawiająca kłopoty Ewa zaczyna nowe życie w szkole dla wybitnie utalentowanych, ale jedna chwila w laboratorium pociąga za sobą przerażające konsekwencje. Niezwykły związek doprowadza do połączenia Ewy i Sethosa, wspólnie pracują nad rozwikłaniem zagadki dotyczącej śmiertelnego wirusa.

Komentarz:
,,Czas płynie zbyt wolno dla tych, którzy czekają,Zbyt spiesznie dla tych, którzy się lękają,Zbyt opieszale dla pogrążonych w żałobie,Zbyt wartko dla tych, którzy świętują,Ale dla tych, którzy kochają, czas jest wiecznością.Henry van Dyke (1852-1933)


Już od pierwszego wejrzenia książka zaintrygowała mnie swoimi obietnicami niezapomnianej przygody. Po pierwsze, niesamowita okładka przyciągała – i nadal przyciąga – mój wzrok. Po drugie, opis, który zapowiada podróże w czasie i opowiada o wątku miłosnym między gladiatorem a współczesną dziewczyną. I ostatni z powodów, z których postanowiłam zakupić ,,Gorączkę” to przeczucie o wyjątkowości tej historii. A moje przeczucia choć niepewne, często mają rację.

,,Nie docenił jednak moich umiejętności w tej dziedzinie. W końcu specjalizowałam się w unikaniu ludzi. Lepiej niż inni potrafiłam znikać w tłumie. I byłam niezwykle cierpliwa.”


Powieść jest podzielona na trzy części. W pierwszej mamy ukazane problemy Ewy, jej trafienie do szkoły z internatem oraz choroba i pokazanie walki Sethosa oraz zakochanie się w pięknej Liwii. Druga część zawiera opis świata metafizycznego. Parallonu, który można opisać jako drugą rzeczywistość istniejąca obok naszej. Zaś w trzeciej części mamy spotkanie dwójki naszych głównych bohaterów, których połączyło… przeznaczenie?

Dlaczego jestem tego taka niepewna? Bo dokładnie rzecz ujmując po przeczytaniu, książka zostawia po sobie tak wiele niewiadomych i pytań, że nie jestem w stanie stwierdzić czy to wszystko ma jakieś naukowe wyjaśnienie czy coś bardziej nadnaturalnego. Jeśli miałabym powiedzieć coś o tym śmiertelnym wirusie to nawet tutaj można doszukać się nauki i nadzwyczajności. Po zarażeniu umiera się w błyskawicznym tempie i trafia do Parallonu, lecz to wszystko nijak ma się do przypadku Ewy, która również zachorowała. Ale u niej to wszystko przebiega zupełnie inaczej.

Tak więc sprawa jest nieco pokomplikowana, ale mam nadzieję, że wszystko w następnych częściach zostanie zgrabnie wytłumaczone.

,,Nie zdecydowałam się jeszcze, czy mam być wściekła, bo zapomniałaś o naszej próbie zajęta jakąś pracą, czy czuć ulgę, że nie znalazłam twojego trupa na podłodze… Myślę, że zwycięży wściekłość.”


To co mnie najbardziej oczarowało w tej powieści, prócz tajemnic, to nawiązanie do starożytności i biologicznych spraw. W czasach Sethosa wszystko jest tak dokładnie opisane, do tego przedstawienie walki gladiatorów… Tak! To było naprawdę inspirujące dla takiej miłośniczki tej epoki jaką jestem ja ^^. Co do biologicznych spraw to sporo jest tutaj wymienionych rzetelnych informacji i choć czasem gubiłam wątek o czym tak dokładnie rozprawia Ewa to na sam koniec zawsze wszystko się wyjaśniało. Lecz trzeba przyznać, że niektóre objaśnienia z biologii musiałam czytać kilka razy…

,,Nie możemy pozwolić by strach nas zniewolił.”

Wątek miłosny, który tak niespodziewanie się pojawił – o, dziwo! – wplótł się w te wydarzenia dosyć naturalnie. Na szczęście nie wyglądało to tak, że wystarczył jeden dzień a bohaterowie się w sobie bezgranicznie zakochali i ćwierkali sobie ckliwe słówka. O nie! Sprawa wyglądała bardziej rzeczywiście. Obie strony obawiały się tego co czują, nie były pewne czy jest to słuszne i musiały pokonać dość wyboistą drogę, jaką jest przeszłość. Zatem nie było to takie przesłodzone.

,,Samobójstwem było już samo rozważanie możliwości związanie się z tą dziewczyną. Rzymskie prawo nie miałoby dla niego litości. Ale jakie ma to znaczenie, czy w jego życiu pojawił się jeszcze jeden niezdrowy element? W końcu był gladiatorem.”


Wspominając jeszcze bardziej szczegółowo o Ewie to spodobał mi się fakt, że ma doskonałą pamięć i zapamiętuje wszystko co przeczyta czy zobaczy. Do tego jest buntownicza i pewna siebie. Lecz trzeba przyznać, że kiedy podkreślano jej geniusz, jej zamiłowanie do nauki i łatwość z jaką jej przychodziło uczenie się, to czasem był to dla mnie cios poniżej pasa - wręcz czułam niechęć do niej! Wtedy właśnie jako czytelniczka miałam poczucie gorszości. Bo bohaterka z którą chciałam się utożsamić okazała się zbyt idealna.

,,Właśnie dokonałam szybkiego przeglądu moich życiowych osiągnięć, które ułożyły się w żałosny katalog porażek. Udało mi się zawalić w moim życiu wszystko. Byłam notowana. Dwukrotnie poniosłam klęskę w szkole. Nigdy z nikim się nie zaprzyjaźniłam. Nie kochała mnie nawet moja matka, co można uznać za nie lada osiągnięcie.”

,,Gorączka” jest dobrą książką. Szybko się ją czyta, pragnie się poznać więcej szczegółów a po skończeniu czuje się niedosyt. Do tego dochodzi jej oryginalność pod względem historii. Tym razem nie mamy wirusa sprawiającego, że ludzie mutują lub zamieniają się w wygłodniałe zombie. Jest ukazana choroba, która zawiesza człowieka w czasie…

,,Wiedza potrafi być niebezpiecznym darem.”

komentarze

  1. Cieszy mnie Twoja recenzja, bo książkę mam już na półce

    OdpowiedzUsuń
  2. Pierwsza część spodobała mi się, ale po przeczytaniu drugiej części mam odmienne zdanie o tej serii.
    Pozdrawiam

    weronine-library.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam starożytność, ale sądzę, że ta książka jednak nie jest dla mnie, nie mogę się do niej przekonać.

    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawie się zapowiada :) Może, jeśli kiedyś natknę się na nią w empiku, to się skuszę. Zwłaszcza, że zaintrygowało mnie to nawiązanie do starożytności ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Mimo wielu pozytywnych recenzji jakoś nie mogę się do tej książki przekonać, ale może to i dobrze, bo i tak mam wielkie czytelnicze plany :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Być może dam się w końcu skusić na tę powieść :) Szczególnie, że Twoja recenzja naprawdę brzmi zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo mi się ta książka spodobała.

    OdpowiedzUsuń

Lubimy czytać

Moja lista blogów