Szablon stworzony przez Arianę dla Wioski Szablonów | Technologia Blogger | X X X

niedziela, 27 października 2013

,,Szklany Tron" Sarah J. Maas

TOM I SZKLANY TRON

Celaena Sardothien odbywała ciężką karę za swoje przewinienia wystarczająco długo, by przyjąć propozycję, z której nie skorzystałby nawet szaleniec: jej dożywotnia niewolnicza praca w kopalni soli nie musi kończyć się dopiero z dniem jej śmierci, jeśli tylko dziewczyna zdecyduje się wziąć udział w turnieju o miano królewskiego zabójcy. To będzie walka na śmierć i życie, ale Celaenie nieobce są tajniki fachu zawodowego mordercy. Jeśli się jej powiedzie, po kilkuletniej służbie na królewskim dworze odzyska wolność. Jeśli nie – zginie z rąk któregoś z przeciwników: złodziei, zabójców i wojowników, najlepszych w całym królestwie. Szanse na pomyślne przejście wszystkich etapów turnieju są niewielkie, ale Celaena nie ma nic do stracenia.

Pod okiem wymagającego dowódcy straży rozpoczyna przygotowania do starcia z najgroźniejszymi osobnikami królestwa. Wkrótce jednak pojawiają się komplikacje: ginie jeden z uczestników turnieju, a niedługo potem podobny los spotyka innego rywala młodej zabójczyni.

Czy Celaena zdoła dowiedzieć się, kto stoi za tajemniczymi zabójstwami? Czasu jest coraz mniej, a dziewczyna musi mieć się na baczności – zabójca może obrać za kolejny cel właśnie ją. Śledztwo doprowadzi do odkryć, których nigdy by się nie spodziewała.
Komentarz: Na początek przyznam, że jest to moja pierwsza książka czysto fantastyczna i… wywarła na mnie sporą dawkę wrażeń.
To co mnie najbardziej do niej ciągnęło to poznanie historii głównej bohaterki, Celaeny( prawdopodobnie imię pochodzi z walijskiego i czyta się: Kelajna), która jest światowej sławy zabójczynią. A raczej była. Bo została złapana i zamknięta w najgorszym miejscu, gdzie nikt nie przeżywa roku, Endovier – kopalni soli. O jej harcie ducha i wytrzymałości świadczy, zapewne fakt, że przeżyła ten nieszczęsny rok, a w międzyczasie zamordowała kilku, kilkudziesięciu strażników, mając za broń jedynie kilof.
Jej los odmienia się, kiedy przybywa do niej książę Erilei(krainy w której rozgrywają się wydarzenia). Książę Dorian składa jej propozycję nie do odmowy: albo weźmie udział w turnieju na Obrońcę Króla i po wygranej będzie mu służyć przez cztery lata albo może nadal gnić w kopalni ze świadomością, że długo nie pożyje. Czy w ogóle ktokolwiek zastanawiałby się co wybrać?

I tak właśnie od tego momentu zaczyna się ciąg wydarzeń, gdzie magia łączy się ze światem rzeczywistym. A niebezpieczeństwo spotyka się na każdym kroku.

Świat wykreowany przez Sarah J. Maas bazował na muzyce i scenie balowej z bajki Disneya ,,Kopciuszek”. Tak, właśnie tak. Nasza zabójczyni ma odzwierciedlenie w delikatnej i niezdarnej dziewczynie, która dawała sobą pomiatać. Ale jakkolwiek negatywnie by to brzmiało, to trzeba przyznać, że książka jest prawdziwym arcydziełem. Czasy w których jest usytuowana akcja to średniowiecze. Książe, bale, gustowne suknie, zero broni palnej, magia i jazdy konne, to pierwotne skojarzenia z tą epoką. Czytając tą powieść, miałam nieodparte wrażenie, jakbym żyła w tamtych czasach i co najlepsze, jak gdybym znajdowała się w Erilei. Opisywane miejsca można było śledzić z palcem na mapie, która znajdowała się na początku książki, a do tego łatwo było sobie wyobrazić, jak wyglądały poszczególne miasta i tereny.


Wszystko było dość szczegółowo opisane, a klimat podsycały ciągłe napięcia między głównymi bohaterami oraz intrygi i spiski na zamku króla. Wątki miłosne również zaczęły dopiero rozkwitać, dzięki czemu można się nieźle pośmiać z ciągłych ciętych ripost i ironicznych tekstów bohaterów.

,,- Wybierz coś innego. Może nasz trening, stanie się ciekawszy. Mam nadzieję, że się wreszcie zmęczę.  
- Obedrę cię żywcem ze skóry i wycisnę ci gałki oczne – mruknęła Celaena, podnosząc rapier. – To cię na pewno zmęczy.  
- No wreszcie wykazujesz ducha walki.”

Polubiłam Celaenę, nie tylko za to, że jest niezawodną zabójczynią, rzucającą na prawo i lewo sarkazmami. Lecz jednocześnie za to, że kocha czytać książki! Wręcz odnalazłam w niej pokrewną duszę! Do tego dochodzi jej rozsądek, bezgraniczna czujność oraz ludzkie emocje, które ją wypełniają. Dlaczego wspomniałam o tym ostatnim? Bo niektórzy mogą sądzić, że zabójca jest równy z bezuczuciowym robotem do zabijania. Z naszą upartą, główną bohaterką właśnie tak nie jest, choć szczerze powiedziawszy nadal nie mam pewności, czy gdyby nie zdarzyła się jakaś krytyczna sytuacja, to czy nie potrafiłaby wtedy wyłączyć emocji i po prostu wymordować wszystkich w pień.
Właśnie takie wątpliwości czaiły się we mnie przez całą powieść. Byłam przygotowana na to, że nastanie taki moment, kiedy Celaena wybuchnie. Wiem, że jest do tego zdolna.

Co do innych postaci ,,Szklanego tronu” to na przód wysuwa się Chaol – kapitan gwardii i przyjaciel bohaterki – który zawsze kiedy się pojawiał wywoływał na moich ustach uśmiech. Następny jest Dorian, wywołujący u mnie miłosne westchnienia, a czasem zgrzytanie zębów. I na koniec, chociaż jest równie ważna, to księżniczka Nehemia, skrywająca wiele tajemnic i niewiadomych, dzięki którym miałam wiele rzeczy do namysłu.

Tak jak wspominałam na samym początku jest to moja pierwsza książka czysto fantastyczna i jestem wręcz wniebowzięta po zapoznaniu się z historią zabójczyni. Fabuła jak najbardziej przypadła mi do gustu i spełniła wszelkie moje oczekiwania. Ba! Nawet je przewyższyła! Dlatego już nie mogę się doczekać kiedy zapoznam się z dalszymi częściami.
Celaena Sardothien w rzeczy samej ukazała mi piękno literatury.

komentarze

  1. Świetna książka. Już się nie mogę doczekać kolejnego tomu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialna, świetna i wspaniała. Tylko cały czas wyobrażałam sobie Chaola jako starego pryka -.- Mimo świadomości, że jest młody, to i tak oczami wyobraźni widziałam go jako kogoś w wieku mojego ojca!
    I ogólnie czekam na prequel Szklanego tronu ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. Widzę, że same dobre opinie o tej książce więc nie można nie przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Również wyobrażałam sobie Chaola jako gości po trzydziestce, nawet czterdziestce xD Nie mogę się doczekać drugiej części "The Crown of Midnight" ("Korna Północy"). Ponoć jest mega fajna i jeszcze lepsza od pierwszej części, po komentarzach na chomikuj.pl widać, że będzie się w niej działo...
    P.S. Ktoś wie kiedy jest jej premiera w Polsce?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie mam pewności, kiedy dokładnie wyjdzie kontynuacja(prawdopodobnie w tym roku), ale na razie możemy się uraczyć krótkimi opowiadaniami o wydarzeniach dziejących się przed Szklanym Tronem ^^ Zachęcam do lektury :)

      Usuń
    2. Druga część wychodzi w polsce 2 kwietnia.Muszę być wtedy w empiku<3Kocham tę książkę!!!!Druga część pewnie też mi się spodoba.

      Usuń
  5. Następna część nazywa się "Korona w mroku" i można już ją kupić!!! :DD

    OdpowiedzUsuń
  6. "Szklany Tron" to pierwsza część tej serii? :)
    I czy warto przeczytać? :)

    OdpowiedzUsuń
  7. właśnie skończyłam czytać i jestem zachwycona, muszę zakupić 2 tom :D

    zzaczytanaa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Lubimy czytać

Moja lista blogów