TOM II

Nie
musisz być żywy, żeby się
obudzić…
Chloe Saunders była jednak żywą i absolutnie normalną nastolatką, a
przynajmniej tak jej się wydawało do chwili, gdy poznała wstrząsającą prawdę:
jest chodzącym eksperymentem naukowym. W chwili narodzin została genetycznie
zmodyfikowana przez grono bezwzględnych naukowców znane jako Grupa Edisona.
Chloe
dysponuje niezwykłymi zdolnościami: widzi duchy, a także jest w stanie
wskrzeszać zmarłych, co często ma przerażające konsekwencje.
Co
gorsza, rozwój jej talentu czyni ją groźną dla żyjących członków Grupy Edisona,
którzy uznają, że najwyższy czas zakończyć eksperyment raz na zawsze. Ratując
swe życie, Chloe ucieka z Lyle House z trojgiem innych nastolatków o
nadnaturalnych zdolnościach: uroczym czarodziejem, cynicznym wilkołakiem i
pełną temperamentu młodocianą wiedźmą. By złapać uciekinierów, prześladowcy
poruszą ziemię i piekło. Dosłownie...
Komentarz:
Ucieczka ponad wszystko!
Druga część
trylogii Najmroczniejsze Moce jest jeszcze bardziej nadzwyczajna od swojej
poprzedniczki. Tym razem Chloe Saunders musi wyrwać się z centrum ośrodka, w
którym wszystko się zaczęło – poczynając na modyfikacjach genetycznych i
przemianach mocy dzieciaków, a kończąc na koniecznej eliminacji projektu z nimi
związanego.
Na
szczęście Chloe udaje się uciec i zabrać ze sobą, osobę najmniej spodziewaną.
Tudzież wroga numer jeden: Tori – niestabilną psychicznie dziewczynę, która
sprawia czasem niemałe kłopoty. Problemy dwóch dziewczyn nie kończą się wraz z
uwolnieniem od ośrodka, bo jak można było się tego spodziewać, szaleni naukowcy
nie rezygnują ze swoich dzieł, przez co pogoń za Chloe i Tori, będzie trwać w
najlepsze. Jedynym co mogą w tak niekorzystnej sytuacji zrobić to odnalezienie
Simona i Dereka( czarodzieja i wilkołaka), którzy jako jedyni znają z pozoru bezpieczne
miejsce.
Książka
w głównej mierze skupia się właśnie na drodze i przeszkodach, jakie główni
bohaterowie muszą pokonać, by dotrzeć do upragnionego celu. Cała ta przygoda
jest w niesamowity sposób opisana, a osoby jakie napotyka i sytuacje które
doświadcza Chloe są jak najbardziej emocjonujące. Dlatego tak trudno było mi się
oderwać od tej powieści. Szczególnie też z tego względu, że rozdziały kończą się
w taki sposób, że aż nas korci, aby dowiedzieć się co będzie dalej.
W
,,Przebudzeniu” poznajemy przyczynę niezwykłych mocy wszystkich dzieciaków,
które przebywały w Lyle House(grzecznie mówiąc: ośrodku terapeutycznym, a
nazywanym przeze mnie ,,Psychiatrykiem”).
Modyfikacje
genetyczne, coś co ostatnio w książkach jest często spotykanym tematem
przewodnim, np. ,,Wilk” Katarzyny Bereniki – Miszczuk. Jednakże tym razem nie
zostały wszczepione geny innych gatunków, tylko moce paranormalnych zostały
zmodyfikowane w taki sposób, że ich potęga nie może się równać z normalnymi
nadnaturalnymi. Osobiście ten temat bardzo przypadł mi do gustu, ponieważ od
zawsze pasjonowałam się biologią i nadzwyczajnymi rzeczami. A skoro w tej trylogii
znalazły się obydwa elementy, to stawiam ją na podium.
Jedną z
rzeczy, która cieszyła też moje oczy, był rozwijający się wątek miłosny
pomiędzy Chloe a Simonem i Chloe a Derekiem(od początku stawiałam na opcję
numer dwa!). Tak… Zaczyna robić się coraz ciekawiej w tym trójkącie miłosnym.
,,Przebudzenie”
jest powieścią, gdzie nic nie jest do przewidzenia, co czyni ją jeszcze
bardziej wartościową.
Jak tylko zapoznam się z częścią pierwszą, przeczytam i tę.
OdpowiedzUsuń