TOM
I JOHN CLEAVER

Mój terapeuta twierdzi, że sam mam cechy seryjnego mordercy. 95% procent seryjnych morderców w dzieciństwie unikało ludzi, podpalało i dręczyło zwierzęta, ale to przecież nie oznacza, że każde pokręcone dziecko wyrasta na zabójcę, prawda?
John Cleaver, lat 15, diagnoza: antyspołeczne zaburzenia osobowości/ obsesyjnie zainteresowany seryjnymi mordercami/ może być niebezpieczny.
Nie jestem seryjnym mordercą. Ale mógłbym nim być.
Komentarz: ,,Dlaczego z nikim normalnym nie mogłem się dogadać? Porozmawiać o czymś, o czym bardzo chciałem? Czy naprawdę byłem, aż tak porąbany? Niestety tak.”
Będę
to powtarzać do uporu, aż w końcu cały mały świat się dowie: kocham książkowych
socjopatów i psychopatów! Fascynuje mnie nie tylko ich spaczona mentalność, ale
również fakt, że zachowują się zawsze nieprzewidywalnie (tu się kogoś dziabnie
siekierą w kolano, tam się kogoś przypadkiem podpali) i w różnoraki sposób
uciekają od nudnego żywota, bo jak wiadomo: największym wrogiem psychola jest
nuda. Dlatego za bezmyślnym zakupem Nie
jestem seryjnym mordercą przyczynił się tytuł oraz opis, a po drugie sprawdzony autor:
Dan Wells – znany także z Partials,
które miałam przyjemność przeczytać.